W nocy z 15 na 16 lipca 2016 roku w Turcji doszło do nie udanego wojskowego zamachu stanu. Niektórzy twierdzą, iż był on ustawiony przez samego prezydenta.
To naprawdę wyglądało dość niebezpiecznie. Samoloty F-16 nad Stambułem i Ankarą, czołgi na ulicach. Ale już nad ranem sytuacja się uspokoiła. Dość szybko. Zaatakowano budynek parlamentu, siedziby tureckich telewizji, siedzibę sztabu generalnego oraz wiele innych miejsc. Zginęło około 290 osób,(ponad 160 cywili i 100 wojskowych), niektóre źródła mówią o 312 zabitych i około 1400 rannych. Cały kraj patrzy na prezydenta Recepa Tayyipa Erdoğana jak na wybawiciela, który uratował ich państwo przez widmem woskowej dyktatury. Sam Erdoğan, ma bardzo duże poparcie w Turcji. Tuż po zamachu zaczęto czystki w armii, pięciu generałów i 29 pułkowników zostało zatrzymanych, oraz 6 tyś. żołnierzy, którzy byli związani z Puczem. Rządowe media wskazują, iż pomysłodawcą zamachu był były bliski współpracownik prezydenta, nie jaki Fethullaha Gulen, duchowny turecki, obecnie przebywający w USA. Zaś inni twierdzą, że to była ustawka i cały ten Pucz wojskowy był zaplanowany przez Prezydenta.
W przeciągu następnych kilku dni aresztowano 2745 sędziów. Sam prezydent atakuję Trybunał Konstytucyjny, który uwolnił dwóch dziennikarzy, nazywając to działaniem przeciwko państwu. Już wcześniej miało dojść do zmian w przepisach sądowniczych. Lecz teraz Erdoğan będzie mieć wolną rękę. Dąży do władzy absolutnej i może ją sobie sam wsiąść, a świat Zachodu nie powie nić, no bo przecież udaremnił zamach wojskowy, a sam został wybrany w demokratycznych wyborach i ma poparcie prawie 80% społeczeństwa. Teraz z Kurdami będzie mógł robić co zechce. Mówi się również o tym, że w Turcji ma zostać przywrócona kara śmierci. A to z kolei może zamknąć drogę Turcji do Unii Europejskiej. Bo jak wiadomo w Euro-kołchozie nie ma miejsca na państwo, które posiada karę śmierci.
Na koniec można powiedzieć, że ten cały zamach stanu w moich oczach był wyreżyserowany. Dość szybko, uporządkowano sytuację w kraju. Podaję się informację, że dwa myśliwce miały na celowniku samolot prezydenta, który leciał z Marmaris (tam przebywała głowa państwa na wakacjach) do Stambułu. A bomby spadły na hotel i rozpoczęto szturm jak już prezydenta tam nie było. Także nie wygląda to na dość dobrze zorganizowanie, albo po prostu miało to tak wyglądać.
źródła: https://www.wprost.pl/swiat/10015526/Byly-wojskowy-ujawnia-nowe-informacje-o-puczu-w-Turcji-Mogli-zestrzelic-prezydenta-ale-tego-nie-zrobili.html
http://businessinsider.com.pl/wiadomosci/wojskowy-zamach-stanu-w-turcji-zginelo-kilkadziesiat-osob/d7z82qh
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Pucz-w-Turcji-nakazano-aresztowanie-ponad-27-tys-sedziow-i-prokuratorow,wid,18426633,wiadomosc.html
http://pikio.pl/turcja-mysliwce-puczystow-mogly-zestrzelic-samolot-erdogana-zaniechaly-jednak-strzalu/
To naprawdę wyglądało dość niebezpiecznie. Samoloty F-16 nad Stambułem i Ankarą, czołgi na ulicach. Ale już nad ranem sytuacja się uspokoiła. Dość szybko. Zaatakowano budynek parlamentu, siedziby tureckich telewizji, siedzibę sztabu generalnego oraz wiele innych miejsc. Zginęło około 290 osób,(ponad 160 cywili i 100 wojskowych), niektóre źródła mówią o 312 zabitych i około 1400 rannych. Cały kraj patrzy na prezydenta Recepa Tayyipa Erdoğana jak na wybawiciela, który uratował ich państwo przez widmem woskowej dyktatury. Sam Erdoğan, ma bardzo duże poparcie w Turcji. Tuż po zamachu zaczęto czystki w armii, pięciu generałów i 29 pułkowników zostało zatrzymanych, oraz 6 tyś. żołnierzy, którzy byli związani z Puczem. Rządowe media wskazują, iż pomysłodawcą zamachu był były bliski współpracownik prezydenta, nie jaki Fethullaha Gulen, duchowny turecki, obecnie przebywający w USA. Zaś inni twierdzą, że to była ustawka i cały ten Pucz wojskowy był zaplanowany przez Prezydenta.
W przeciągu następnych kilku dni aresztowano 2745 sędziów. Sam prezydent atakuję Trybunał Konstytucyjny, który uwolnił dwóch dziennikarzy, nazywając to działaniem przeciwko państwu. Już wcześniej miało dojść do zmian w przepisach sądowniczych. Lecz teraz Erdoğan będzie mieć wolną rękę. Dąży do władzy absolutnej i może ją sobie sam wsiąść, a świat Zachodu nie powie nić, no bo przecież udaremnił zamach wojskowy, a sam został wybrany w demokratycznych wyborach i ma poparcie prawie 80% społeczeństwa. Teraz z Kurdami będzie mógł robić co zechce. Mówi się również o tym, że w Turcji ma zostać przywrócona kara śmierci. A to z kolei może zamknąć drogę Turcji do Unii Europejskiej. Bo jak wiadomo w Euro-kołchozie nie ma miejsca na państwo, które posiada karę śmierci.
Na koniec można powiedzieć, że ten cały zamach stanu w moich oczach był wyreżyserowany. Dość szybko, uporządkowano sytuację w kraju. Podaję się informację, że dwa myśliwce miały na celowniku samolot prezydenta, który leciał z Marmaris (tam przebywała głowa państwa na wakacjach) do Stambułu. A bomby spadły na hotel i rozpoczęto szturm jak już prezydenta tam nie było. Także nie wygląda to na dość dobrze zorganizowanie, albo po prostu miało to tak wyglądać.
źródła: https://www.wprost.pl/swiat/10015526/Byly-wojskowy-ujawnia-nowe-informacje-o-puczu-w-Turcji-Mogli-zestrzelic-prezydenta-ale-tego-nie-zrobili.html
http://businessinsider.com.pl/wiadomosci/wojskowy-zamach-stanu-w-turcji-zginelo-kilkadziesiat-osob/d7z82qh
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Pucz-w-Turcji-nakazano-aresztowanie-ponad-27-tys-sedziow-i-prokuratorow,wid,18426633,wiadomosc.html
http://pikio.pl/turcja-mysliwce-puczystow-mogly-zestrzelic-samolot-erdogana-zaniechaly-jednak-strzalu/
Za nieudanym puczem w Turcji stoi gen.John F.Campbell,były dowódca Międzynarodowych Sił Wsparcia i Bezpieczeństwa(ISAF).
OdpowiedzUsuńCampbell przeprowadził transakcje pieniężne na ponad 2 mld $ poprzez Bank UBA w Nigerii.Wspomagali go w tym agenci CIA.
Pieniądze te wpłynęły na konta tureckich generałów i dowódców.
Gen.Campbell w poniedziałek oddalił zarzuty i uznał je jako absolutnie śmieszne.
www.youtube.com/watch?v=l2R-MDh0mAY
www.youtube.com/watch?v=HX3Yb9kPlco
:)