3/13/2015

Wolność słowa po POlsku.

Witam.
Jak już pewnie wielu z was słyszało, program "Skandaliści" na Polsacie został zdjęty z anteny. Prowadząca Agnieszka Gozdyra wysłana na miesięczny urlop przymusowy.

(prawda że ładne zdjęcia)

Tutaj przeczytacie o tym więcej.
Gozdyra wysłana na miesięczny urlop za wywiad z Urbanem


Jak dla mnie to jest porażka mediów w Polsce. Polsat, który jeszcze jakoś trzymał poziom dziennikarstwa i zaprasza osoby o różnych poglądach i różnych środowisk, od lewicy do prawicy. Nie byli tak stronniczy jak TVP, czy TVN. Teraz pokazali, że Kościół katolicki ma wielką władzę i żyjemy w państwie Kościelno-policyjnym za sprawą rządów PO i PSL. Wolność słowa w Polsce nie istnieje, a społeczeństwo nic z tym nie robi. W programie był Janusz Palikot, Janusz Korwin-Mikke i Jerzy Urban zdecydowany przeciwnik Kościoła. Formuła programu była jasna, miał być kontrowersyjny i był, aż się skończył (bardzo szybko).
Dziwi mnie to, że Polskie społeczeństwo tyle wytrzymuje. Tyle afer ( co rząd to afera), tyle kłamstw, a ludzie i tak ślepo wybierają te same twarze. Nie rozumiem tego. Wszędzie kolesiostwo i nepotyzm. Im wyżej tym większy i większe pieniądze. Oczywiście, żeby nie było że bronię Urbana tego komunistę obrzydłego, ale tu chodzi o poziom dziennikarstwa i mediów, który i tak jest niski.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz